Aktualności 19 wrz 2019 | Redaktor
Kandydatka PiS wiesza odezwę na drzwiach posła Olszewskiego [WYBORY 2019]

fot. mk

Przed biurem posła PO Pawła Olszewskiego kandydatka PiS do sejmu Paulina Wenderlich apelowała o zaprzestanie mowy nienawiści. - Czy miał Pan coś wspólnego z powstaniem fanpage’a „Zła zmiana”? - pyta i wzywa posła do publicznej odpowiedzi.

Na ul. Długiej nawiązała do poniedziałkowej (16 września) wspólnej konferencji posła Olszewskiego, prezydenta Rafała Bruskiego i jego zastępcy Michała Sztybla. - To była konferencja hejtu, poseł Olszewski prezentował swoje oszczerstwa i opluwanie kontrkandydatów – twierdzi Paulina Wenderlich. Politycy prezentowali wówczas „czarną księgę PiS”. Ich zdaniem posłowie Prawa i Sprawiedliwości nie działają na rzecz Bydgoszczy, a miastu brakuje rządowego wsparcia.

– W tej „księdze” znalazła się też moja osoba – tłumaczyła kandydatka. Jednym z punktów „księgi” był brak przyjęcia poprawki o środkach na budowę obwodnicy Białych Błot. – Przyjęcie tej poprawki w obecnej kadencji Sejmu byłoby absurdalne, gdyż najpierw trzeba opracować pełną dokumentację STEŚ, a przetarg na nią do dziś przez Białe Błota nie został ogłoszony – mówiła Wenderlich. Kandydatka wyjaśniła, że dopiero po wykonaniu tej dokumentacji można zagwarantować w budżecie środki na budowę.

Odniosła się też do twierdzenia, że Bydgoszcz jest wykluczana z rządowych programów. – To pan Bruski torpeduje rządowe programy i nie chce do nich przystępować – uważa.

– Przez cztery ostatnie lata byliśmy świadkami wielu ataków posła Olszewskiego na jego kontrkandydatów politycznych. W mojej ocenie miały charakter hejterski – mówiła. – Apogeum tego mogliśmy obserwować w ubiegłorcznej kampanii samorządowej, w czasie której powstał fanpage „Zła zmiana”, o charakterze bardzo mocno hejterskim. Poseł udostępniał posty z tego fanpage’a – przypomniała. I dodała, że sprawę „Złej zmiany” zgłosiła do prokuratury.

Wenderlich skrytykowała też przedstawioną przez Pawła Olszewskiego „piątkę”, dowodząc, że poseł nie ma programu dla Bydgoszczy i całego okręgu.

Skierowała też do niego szereg pytań i apelowała o publiczną odpowiedź:

Co zamierza Pan realnie zrobić dla Bydgoszczy i mieszkańców zachodniej częście województwa?

Czy wiedział Pan, kto jest twórcą fanpage’a „Zła zmiana”, czy ma Pan cokolwiek wspólnego z jego powstaniem?

Czy współpracował Pan i współpracuje z panem Marcinem Kowalskim i panem Dawidem Gulczyńskim?

Czy jest Pan za zrównaniem związków homoseksualnych z małzeństwem i rodziną i adopcją przez takie pary dzieci?

Na koniec zaapelowała: - Proszę przestać używać mowy nienawiści. Jeżeli otrzymam mandat, będę zabiegała, żeby przyjąć stosowne regulacje prawne i zaprzestać tej mowy.

Na zakończenie kartkę ze swoją odezwą zawiesiła na drzwiach biura poselskiego.

Marta Kocoń

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor