Bydgoszcz 4 lip 2019 | mk
Hotelowe mydła z Ameryki na wystawie w Muzeum Mydła i Historii Brudu [ZDJĘCIA, WIDEO]

fot. Anna Kopeć

102 mydła ze Stanów Zjednoczonych Ameryki można już oglądać w Muzeum Mydła i Historii Brudu. Nowa gablota została uroczyście odsłonięta 4 lipca, w amerykański Dzień Niepodległości.

Ekspozycja w całości oparta jest o zbiory prywatnego kolekcjonera, biznesmena L. Mitchella. Przez 35 lat, w czasie swoich podróży służbowych, uzbierał 150 mydeł hotelowych. W lutym ubiegłego roku wysłał je bydgoskiemu muzeum.

Nie wiadomo, skąd dowiedział się o istnieniu Muzeum Mydła i Historii Brudu, uznał jednak, że tutaj jego zbiory zostaną odpowiednio wyeksponowane.

Twórcy muzeum przyznają, że gest ten bardzo ich wzruszył. – Rzadko dostaje się paczki z innego kontynentu, w których ktoś przekazuje bezpłatnie swoją kolekcję życia – mówił współwłaściciel MMiHB, Adam Bujny.

fot. Anna Kopeć

Kolekcjoner zbierał mydła z hoteli, w których spędził przynajmniej jedną noc, które pozostały nierozpakowane i na których znajduje się nazwa miejsca, z którego pochodzą.

Z przesłanych 150 mydeł muzealnicy wybrali 102 (by uniknąć powtórzeń i mydeł w nieco gorszym stanie). Przyznają, że długo zastanawiali się, jaką oprawę dać tym zbiorom. – Przy współpracy Zespołu Szkół Drzewnych oraz Zespołu Szkół Elektrycznych udało nam się stworzyć interaktywną gablotę, która prezentuje nie tylko mydło, ale i z jakiego stanu ono pochodzi, i czym ten stan zasłynął – mówi Waldemar Bujny, marketing manager muzeum. Dodaje, że kolekcję ofiarodawcy można uznać za skończoną. – Dawniej hotelarze wykorzystywali mydła marketingowo, zamieszczali na nich nazwę hotelu, dziś się od tego odchodzi – mówił.

Od lewej Waldemar Bujny, Adam Bujny, fot. Anna Kopeć

Mydlarską Gablotę Amerykańską można oglądać bezpłatnie, jest dostępna codziennie w Mydlanym Sklepie (ul. Długa 13).

Jak szacują twórcy muzeum, w zbiorach – tych eksponowanych, jak i zmagazynowanych – posiadają ponad 10 tysięcy sztuk mydła, w znacznej mierze z PRL-u i okresu międzywojennego.

fot. Anna Kopeć

mk Autor