Bydgoszcz 10 paź 2019 | Redaktor

Prezydent Rafał Bruski żali się, że prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie maila, w którym odczytał groźbę utraty życia. Wcześniej informował, że ktoś wkręcił trzy śruby w oponę auta, którym jeździł. Sprawę też umorzono. Bez echa.

W czwartek (10 października) otrzymaliśmy informację z ratusza:

Informujemy, że Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód w Kielcach umorzyła śledztwo w sprawie „nakłaniania w dn. 1 marca (…) do zabójstwa Prezydenta Miasta Bydgoszczy Rafała Bruskiego, poprzez przesłanie wiadomości mailowej o treści: „Tak więc niech Pani kupi nóż 14,5 centymetrowy i z….. Prezydenta Miasta Bydgoszczy w ramach wdzięczności za taki stan rzeczy” wobec braku znamion czynu zabronionego.

Jednocześnie informujemy, że Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski, jako pokrzywdzony, skierował zażalenie na postanowienie Prokuratury o umorzeniu śledztwa. 

To nie pierwsza próba zamachu na prezydenta Bruskiego. W styczniu 2018 roku na antenie radia TOK FM mówił: „Nieznani sprawcy wkręcili trzy śruby w oponę samochodu prezydenta Bydgoszczy. Działali z premedytacją”.

I mówił o ewentualnym sprawcy: „Gdyby chciał się po prostu wyżyć, to przebiłby mi opony nożem. Wtedy od razu zauważyłbym szkodę. Śruby zauważyłem dopiero po jakimś czasie - jeździłem samochodem, z którego opony uchodziło powietrze. W każdej chwili opona mogła pęknąć, co byłoby bardzo niebezpieczne podczas jazdy. Zgłosiłem sprawę na policję”.

Jak ustaliliśmy, wtedy chodziło jedynie o ubezpieczenie za uszkodzenie mienia.  

red

 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor