Camerimage 27 gru 2017 | Andrzej Pawełczak
Miasto obetnie dofinansowanie dla Camerimage

Wiele wskazuje na to, że tegoroczna edycja festiwalu Camerimage była ostatnią w Bydgoszczy/ fot. Anna Kopeć

Miasto dofinansuje festiwal Camerimage kwotą 500 tysięcy złotych, a nie jak zaplanowano w budżecie 2,5 miliona złotych. Taką decyzję podjął prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.

- Podpisanie listu intencyjnego przez wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego, prezydenta Torunia Michała Zaleskiego oraz prezesa Fundacji Tumult Marka Żydowicza w sprawie budowy Centrum Festiwalowo-Kongresowego dla festiwalu Camerimage w Toruniu zasadniczo zmienia sytuację – powiedział Rafał Bruski. – Bydgoszcz nie może być przechowalnią bagażu, nawet gdyby był on nie wiadomo jak cenny. Nie inwestuje się w markę, która „wychodzi” z miasta – dodał.

O tym, że taki list został podpisany prezydent Bydgoszczy dowiedział się 20 grudnia. Przypomnijmy, że wcześniej ratusz informował, że porozumiał się już z Markiem Żydowiczem, dyrektorem Camerimage, na kolejne cztery edycje festiwalu. - Rozmawialiśmy 15 grudnia i dyrektor Żydowicz nie wspomniał, że są takie plany – mówi Rafał Bruski.

- Dwa lata temu, w grudniu 2015 roku, wystąpiliśmy do ministra kultury z taką samą inicjatywą – podpisania listu intencyjnego w sprawie wsparcia finansowego budowy centrum Camerimage w Bydgoszczy. Otrzymaliśmy odpowiedź, że ministerstwo nie widzi możliwości wsparcia takiej inwestycji, a podstawą finansowania powinny być środki unijne – przypomina Bruski.

Miasto dofinansuje Camerimage kwotą pięciokrotnie niższą od zaplanowanej w budżecie. O obcięciu dotacji do 500 tys. zł prezydent poinformował już Marka Żydowicza. - Nie wiem, jaka będzie jego ostateczna decyzja, ale stwierdził, że przyszłość festiwalu w Bydgoszczy stoi pod dużym znakiem zapytania – powiedział Rafał Bruski.

Co w takiej sytuacji z budową czwartego kręgu Opery Nova, który miał być przeznaczony m.in. na potrzeby Camerimage. - Otrzymałem zapewnienie ze strony marszałka województwa, że podtrzymuje wolę budowy czwartego kręgu. Jest to bardzo ważna deklaracja i z niej się bardzo cieszę – poinformował Bruski.

Nie wiadomo, czy w Bydgoszczy odbędą się jeszcze kolejne edycje Camerimage. Być może tegoroczna była już ostatnią. Co w zamian?

- To doświadczenie uczy nas, że inwestowanie dużych pieniędzy w produkt, który nie jest bydgoski, jest bardzo ryzykowne. Może się okazać, że pieniądze, które zostaną zainwestowane w rozwój tego wydarzenia idą na marne. Niedawno przyjęta została strategia rozwoju kultury. W jej ramach chcemy w przyszłym roku opracować regulamin wspierania markowych wydarzeń kulturalnych w mieście. Ma on określać, które wydarzenia i w jaki sposób wspierać i rozwijać szczególnie – tłumaczy zastępca prezydenta Bydgoszczy Iwona Waszkiewicz.