Jedzenie 10 mar 2019 | Redaktor
Jakie jedzenie najlepsze w migrenie? [DIETETYK RADZI]

U osób cierpiących na migrenę zaobserwowano niedobór m.in. magnezu. Znajdziemy go w orzechach, nasionach, kakao, warzywach zielonych/fot. Pixabay

Umiejętne zarządzanie stresem i sposób żywienia wyrównujący niedobory mogą przyczynić się do całkowitej remisji choroby – pisze o migrenie dietetyk Justyna Kubacka.

Migrena to nie tylko pulsujący ból głowy, ale szereg współwystępujących zaburzeń neurologicznych określanych mianem tzw. aury. Zjawisko aury dotyczy około 10 proc. przypadków migren i objawia się najczęściej zaburzeniami widzenia, czucia, nierzadko zaburzeniami mowy i odrętwieniem.
Jednoznaczna przyczyna tego schorzenia nie jest znana, specjaliści najczęściej wskazują na uwarunkowania genetyczne, hormonalne oraz czynniki wyzwalające o charakterze indywidualnym, najczęściej są to zmęczenie, długotrwały stres, a także niektóre składniki diety.

Co ciekawe, do wywołania migreny przyczyniają się najczęściej: histamina (zawiera ją m.in. ser, alkohol, mięso długo dojrzewające, ryby, owoce morza, kiszonki), tyramina (awokado, cebula, suszone owoce, marynowane mięso), fenyloetyloamina (czekolada, wędliny) oraz dodatki do żywności takie jak glutaminian sodu czy aspartam.

Z kolei niektóre witaminy i składniki mineralne wykazują udowodnioną naukowo skuteczność w zapobieganiu występowania ataków migrenowych. Co ciekawe, u osób cierpiących na migrenę zaobserwowano ponadto niedobory witaminy B2, magnezu, koenzymu Q10 oraz witaminy D. Istotne jest więc sprawdzenie i uzupełnienie indywidualnych niedoborów. Szczególnie skuteczna okazuje się witamina B2 (ryboflawina), której suplementacja w licznych badaniach przyczyniła się do zmniejszenia częstości występowania napadów migrenowych. Ryboflawina obecna jest w największej ilości w mięsie, podrobach, przetworach mlecznych, produktach zbożowych oraz nasionach roślin strączkowych.

Przy częstych atakach bólów migrenowych podaż wraz z dietą może jednak okazać się niewystarczająca – skuteczność w badaniach wykazywały duże dawki witamin i składników mineralnych: 400 mg witaminy B2/dobę, 100–300 mg koenzymu Q10/dobę, 300–600 mg magnezu/dobę, przyjmowanych przez co najmniej 12 tygodni i przekraczając tym samym wielokrotnie standardowe normy (zapotrzebowanie) zdrowych osób dorosłych. Niemniej w celach profilaktycznych warto zadbać, by w codziennej diecie pojawiły się produkty obfitujące w powyższe mikroskładniki.

Magnez znajdziemy m.in. w orzechach, nasionach, kakao, tahini, warzywach zielonych. Koenzym Q10 nazywany także witaminą młodości znajduje się m.in. w rybach, brokułach, podrobach i szpinaku. Warto wiedzieć, że jego ilość w organizmie zmniejsza się wraz z wiekiem, a niedobory mogą przyczyniać się do obniżenia energii, sprzyjając zespołowi przewlekłego zmęczenia.

Ważną rolę odgrywają także witamina B6, B12 i foliany, które pomagają organizmowi przetwarzać homocysteinę – aminokwas, którego podwyższony poziom wiąże się ze zwiększeniem ryzyka wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych. Wysoki poziom homocysteiny stanowi niebezpieczeństwo dla osób doświadczających migreny z aurą, ponieważ znajdują się one w grupie zwiększonego ryzyka udaru. Witaminę B6 znajdziemy m.in. w kaszy gryczanej, brokułach, bananach, jajach, B12 głównie w mięsie i drożdżach, a foliany w zielonych warzywach liściastych.

Nie bez znaczenia są także codzienne nawyki żywieniowe. Osoby chorujące powinny spożywać regularne odpowiednio zbilansowane pod kątem energetycznym i jakościowym posiłki oraz stworzyć własną listę produktów mogących być swoistym „wyzwalaczem” napadu bólowego. Często zdarza się, że dany produkt u jednej osoby może być czynnikiem wyzwalającym, a u innej będzie on neutralny. Nie ma natomiast wątpliwości, że umiejętne zarządzanie stresem i sposób żywienia wyrównujący niedobory witaminowo-mineralne u chorych, mogą przyczynić się do całkowitej remisji choroby. 


Justyna Kubacka
www.facebook.com/twojpsychodietetyk

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor