Bydgoski Festiwal Muzyczny 26 wrz 2018 | Redaktor
Pokazali, jak grać zespołowo. Zachwycające Berlin Piano Trio [RECENZJA]

materiały Filharmonii Pomorskiej

Podczas 56. Bydgoskiego Festiwalu Muzycznego, w niedzielę 23 września, mogliśmy przeżywać wzruszenia artystyczne i podziwiać znakomite utwory w wykonaniu zespołu Berlin Piano Trio.

Zespół ten założony został w 2004 roku i zalicza się do czołowych tercetów fortepianowych. W czasie koncertu usłyszeliśmy dzieła epoki klasycyzmu: trio fortepianowe G-dur Haydna, następnie trio d-moll Schumanna oraz Trio Mieczysława Weinbrega. 
 
Nie bez powodu artyści grali w takiej kolejności. W muzyce ważna jest chronologia. Każdy kompozytor opiera się na pewnych zasadach, wypracowanych przez poprzedników, wprowadzając równocześnie coś swojego.
 
Mnie najbardziej zachwyciło wykonanie utworu Haydna, który zaczyna się częścią wolną, a kończy się szybkim, wesołym i podniosłem finałem. Kompozycja Weinberga natomiast jest bardzo ciekawa, choć trudniejsza w odbiorze. Przeplatana wolnymi i szybkimi częściami tworzy spójną całość i dzięki temu wciąga uważnego słuchacza. Jest to dzieło XX-wieczne, w którym mamy sporo dysonansów, modulacji i tak zwanej atonalności.
 
Zachwycające było zgranie artystów. W kameralistyce jest ono wielką sztuką, ponieważ każdy z wykonawców musi być świetnym instrumentalistą, a oprócz tego dostosować się do pozostałych. Tutaj liczy się praca zespołowa, trochę tak jak w piłce nożnej. Nie da się samemu niczego wygrać. Trzeba się nauczyć współpracy z innymi.
 
Weronika Jędryka
 
*tytuł pochodzi od redakcji

 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor