Religia 21 lip 2020 | Marta Kocoń
Biskup Tyrawa prosił pielgrzymów o modlitwę. „Byśmy mimo wszystko nie dali się podzielić” [RELACJA, ZDJĘCIA]

fot. Anna Kopeć

Piesza Pielgrzymka Diecezji Bydgoskiej wyruszyła we wtorek (21 lipca) z katedry. Podczas Mszy Świętej ks. biskup Jan Tyrawa prosił o modlitwę za Polaków, dzielonych przez ideologie.

Punktem wyjścia rozważań było przykazanie miłości. – Co znaczy nowość miłości, którą głosi Jezus Chrystus? „Tak, jak Ja Was umiłowałem”. Umiłował nas poprzez krzyż, ofiarę z samego Siebie. Właśnie miłość czyni z chrześcijaństwa religię bardzo trudną – mówił hierarcha do pielgrzymów. Podkreślał, że miłość zależy od naszego wnętrza. – Zakłada wspólnotę, wyjście ku drugiemu człowiekowi. „Tobie chcę dobra” – przypomniał.

Drugi człowiek nie może jednak sprostać oczekiwaniom, marzeniom drugiej osoby – bo są one nieskończone. 

fot. Anna Kopeć

By kochać, człowiek w swoich pragnieniach musi się ograniczać. Pomagają mu w tym chrześcijańska kultura, doświadczenie, moralność, etyka, religia. – Żeby z jednej strony wyzbywał się egoizmu, a z drugiej wyrzekł się skrajnego indywidualizmu, utylitaryzmu: że wszyscy mają mu służyć – tłumaczył biskup. – W ten sposób wychowujemy dziecko, które zaczyna się uczyć otaczającej je rzeczywistości: stawia mu się granice. Tego czy tamtego ci nie wolno, bo jeśli to przekroczysz, czeka na Ciebie zło, ból, cierpienie.

Idziemy na skróty

Miłość wiąże się nierozerwalnie także z krzyżem, cierpieniem. – „Odważ się cierpieć” – cytował ordynariusz. Nie chodzi o ból sam w sobie, ale o poświęcenie, ofiarowanie się, „dar z siebie” dla drugiej osoby. – Dopiero to wynosi ludzi na szczyt, piedestał – a tym piedestałem jest świętość – mówił.

Człowiek chce jednak szybko widzieć „rezultaty swojego poświęcenia się, chce widzieć owoce krzyża”. – Ta niecierpliwość spowodowała, że chciał wziąć sprawę w swoje ręce i zaczął odrzucać to, co mówi chrześcijaństwo – stwierdził. To z odrzucenia krzyża, „mądrości poświęcenia, ofiarowania się” rodzą się ideologie, utopie. – Wydaje się, że w ten sposób załatwimy sprawę zła, cierpienia, choroby. To pójście na skróty – mówił hierarcha.

Jako tego typu ideologię wskazał genderyzm. Przypomniał także o zgubnych skutkach rozmaitych ideologii, począwszy od Rewolucji Francuskiej.

Szkalowanie w prasie

Nawiązał także do obecnej sytuacji po Polsce.

– Kiedy dzisiaj wybieracie się na pielgrzymkę, chciałbym Was prosić i o modlitwę, i o refleksję. Jako społeczeństwo jesteśmy podzieleni kulturowo, dzielą nas ideologie, którym przypisujemy większą wartość niż moralności, religii, kulturze, która do tej pory nas wychowywała – powiedział. Polska odzyskała niepodległość, bo nie zapomniała o swojej tożsamości, tłumaczył.

Skomentował też reakcję zachodnich mediów na wynik wyborów w Polsce.

fot. Anna Kopeć

– Zwłaszcza w Niemczech pojawiły się artykuły szkalujące Polaków, mówiące, że Polacy idą w kierunku ciemnogrodu, opresji religijnej, bo są przeciwko aborcji, eutanazji, bo „prześladują” ludzi LGBT – powiedział. – To niech będzie troską naszą w refleksji: jak to naprawdę jest – i modlitwie, żebyśmy się mimo wszystko nie dali podzielić.

Zaznaczył także, że to na młodych osobach skupia się uwaga ideologów, że chce się nimi manipulować. – Lepiej jest niesprawiedliwość cierpieć, niż niesprawiedliwość popełniać – zakończył.

Sztafetą na Jasną Górę

Po Mszy Świętej pielgrzymi wyruszyli w drogę. To już 16. Piesza Pielgrzymka Diecezji Bydgoskiej na Jasną Górę. W tym roku, z powodu epidemii, obowiązują nowe zasady. Całą trasę przejdą tylko księża–przewodnicy grup, a każdego dnia towarzyszyć im będzie inna piątka pielgrzymów. Mimo trudności logistycznych (dojazd i powrót na dalsze etapy drogi we własnym zakresie) chętnych nie zabrakło. Grupy mają wypełnione limity na całą pielgrzymkę.

Pielgrzymować można także duchowo, łącząc się z intencjami pątników. Modlitwy i inne materiały dla pielgrzymów duchowych będą każdego dnia zamieszczane na stronie www.pielgrzymka.bydgoszcz.pl/ i na Facebooku (m.in. transmisje z modlitwy różańcowej).

Pierwszy dzień pielgrzymowania kończy się w Złotnikach Kujawskich (29 kilometrów).

Zdjęcia: Anna Kopeć

Więcej fotografii w galerii poniżej.

Marta Kocoń

Marta Kocoń Autor

Sekretarz Redakcji