Miasteczku Bydgoszczu 29 wrz 2018 | Redaktor
Wioseczku Bydgoszczu.  Żale kandydata z obozu prezydenta [SATYRA]

fot. bw

Kandydat na radnego z ramienia obozu rządzącego w Bydgoszczu nie wytrzymał: „Wszędzie w cywilizowanym świecie starówka to gastronomia, handel, rekreacja, turyści. A w wioseczku Bydgoszczu: parking - za pełnym przyzwoleniem służb miejskich, władz miasta, mimo wielopoziomowego parkingu tuż obok”.

Paweł Górny to aktywista zaangażowany w projekt „społeczny rzecznik pieszych”. Walczy m.in o wiedeńskie przystanki tramwajowe, często też krytykuje drogowców podległych prezydentowi Bydgoszczu za absurdy lub brak jakichkolwiek rozsądnych rozwiązań.

Ale że idą wybory, władza schowała głęboko urazy, sięgnęła po społecznika i wciągnęła go na swoją listę kandydatów do Rady Miasta. Los pieszych się oczywiście od tego nie poprawił, a i na postulaty rzecznika władza pozostała głucha. W sobotę pan Paweł dokonał wpisu, w którym użył bomby atomowej krytyki” i przeminanował miasto na „wioseczku Bydgoszczu”.   

 

Naszym zdaniem to próżny żal, więc powtórzymy za poetą:

Daremne żale - próżny trud,

Bezsilne złorzeczenia!

Przeżytych kształtów żaden cud

Nie wróci do istnienia.

 

Świat wam nie odda, idąc wstecz,

Znikomych mar szeregu -

Nie zdoła ogień ani miecz

Powstrzymać myśli w biegu.

 

Trzeba z żywymi naprzód iść,

Po życie sięgać nowe...

A nie w uwiędłych laurów liść

Z uporem stroić głowę.

 

Wy nie cofniecie życia fal!

Nic skargi nie pomogą -

Bezsilne gniewy, próżny żal!

Świat pójdzie swoją drogą.

 

 

Wasz Satyr

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor