STRAŻ POŻARNA 998 23 gru 2018 | Redaktor
Śmiertelny wróg w sezonie grzewczym. Strażacy ostrzegają

materiał Straży Pożarnej

Mimo kolejnej akcji społecznej na temat zagrożeń związanych z tlenkiem węgla, statystki są nadal zatrważające - mówi Aleksandra Starowicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Bydgoszczy. Co robić, by uniknąć nieszczęścia?

Trwa ogólnopolska kampania „Czujka na straży Twojego bezpieczeństwa!” na temat zagrożeń związanych z możliwością powstania pożarów oraz zatruciem tlenkiem węgla. 

Tlenek węgla (czad) ma silne własności toksyczne, jest lżejszy od powietrza, dlatego też gromadzi się głównie pod sufitem. Niebezpieczeństwo zaczadzenia wynika z tego, że tlenek węgla jest bezwonny, bezbarwny, pozbawiony smaku, co oznacza, nie możemy go wykryć zmysłami.

Mimo kolejnej akcji społecznej uświadamiającej związane z nim zagrożenia, statystki są w dalszym ciągu zatrważające.

 Tragicznie zaczął się 2018 rok w Bydgoszczy: w wyniku zatrucia tlenkiem węgla zmarł 9-letni chłopiec, natomiast pod koniec stycznia z tego samego powodu zmarł 18-latek.

 Na terenie powiatu bydgoskiego od początku 2018 roku bydgoscy strażacy interweniowali powiecie 86 razy w związku z podejrzeniem obecności tlenku węgla w budynkach. W wyniku tych zdarzeń zmarły 2 osoby, 30 zostało zabranych do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla, w tym 8 dzieci (dane na 17 grudnia).

 Jak zapobiec zatruciu tlenkiem węgla?

 - W trosce o bezpieczeństwo swoje i rodziny warto kupić czujkę tlenku węgla, która wykryje obecność gazu w stężeniu jeszcze niezagrażającym naszemu zdrowiu i w porę zaalarmuje o pojawiającym się zagrożeniu.

 - Przeprowadzać kontrole techniczne, w tym sprawdzanie szczelności przewodów kominowych, ich systematyczne czyszczenie oraz sprawdzanie występowania dostatecznego ciągu powietrza.

- Użytkować sprawne techniczne urządzenia, w których odbywa się proces spalania, zgodnie z instrukcją producenta.

- W przypadku wymiany okien na nowe, sprawdzić poprawność działania wentylacji, ponieważ nowe okna są najczęściej o wiele bardziej szczelne w stosunku do wcześniej stosowanych w budynku i mogą pogarszać wentylację.

 - Systematycznie sprawdzać ciąg powietrza, np. poprzez przykładanie kartki papieru do otworu bądź kratki wentylacyjnej.

- Często wietrzyć pomieszczenia, w których odbywa się proces spalania (kuchnie, łazienki wyposażone w termy gazowe).

 - Nie bagatelizować objawów: duszności, bólów i zawrotów głowy, nudności, wymiotów, oszołomienia, osłabienia, przyspieszenia czynności serca i oddychania, gdyż mogą być sygnałem, że ulegamy zatruciu czadem. W takiej sytuacji należy natychmiast przewietrzyć pomieszczenie i zasięgnąć porady lekarskiej (mogą to być objawy zatrucia tlenkiem węgla, tym bardziej nie należy ich bagatelizować, jeżeli dotyczą one wszystkich mieszkańców).

fragment plakatu kampanijnego /Straż Pożarna

 Śmiertelnie groźny piecyk

 - Ofiary śmiertelne, z którymi mieliśmy do czynienia w Bydgoszczy, uległy zatruciu tlenkiem węgla w łazienkach, w których zamontowane były piecyki gazowe. Warto zwrócić uwagę, czy coś złego nie dzieje się z osobami, które długo przebywają w łazience, gdzie znajduje się taki piecyk - ostrzega Aleksandra Starowicz, rzeczniczka bydgoskiej Straży Pożarnej.

 - Z naszych obserwacji i zgłoszeń, jakie wpływają na numer alarmowy wynika, że coraz więcej mieszkańców wyposaża swoje gospodarstwa domowe w takie czujki. Część z 86 zdarzeń, które już odnotowaliśmy w tym roku, spowodowana była faktem załączenia się czujki tlenku węgla w gospodarstwie domowym - dodaje.

Czujka wykrywa stężenie tlenku węgla, które jeszcze nie zagraża naszemu zdrowiu, w porę alarmując o pojawiającym się zagrożeniu. Nie zawsze strażacy potwierdzają obecność tego gazu przyrządami, jednakże zaistnienie takiej sytuacji powinno stać się powodem do sprawdzenia całego układu grzewczego w naszym domu.

 

Jak wybierać czujkę?

 Na co zwrócić uwagę, wybierając czujkę tlenku węgla?  Oprócz dokumentów dopuszczających do obrotu na terenie Unii Europejskiej, powinny posiadać odpowiednie certyfikaty, potwierdzające spełnienie norm europejskich dedykowanych tym urządzeniom. W przypadku domowych  czujników tlenku węgla jest to norma EN50291 i certyfikaty te powinny być wydane przez niezależne notyfikowane jednostki badawcze. Należy kupować wyłącznie nowe urządzenia, oryginalnie zapakowane przez producenta.

 - Nie polecamy produktów „marketowych”, które często charakteryzują się krótką żywotnością. Należy zwrócić uwagę na żywotność czujki (sensor), w tym również żywotność jej baterii. Dobre czujki mają żywotność na poziomie 7 i więcej lat - tłumaczy rzeczniczka.

 

Gdzie ją montować?

Jeśli detektor jest montowany w pomieszczeniu, w którym znajduje się urządzenie emitujące spaliny, to powinien być umieszczony blisko sufitu oraz powyżej wszystkich drzwi i okien. Zamontowany na suficie powinien znajdować się co najmniej 30 cm od najbliższej ściany, a zamontowany na ścianie czujnik czadu powinien znajdować się co najmniej 15 cm od sufitu. Powinien znajdować się w odległości 1–3 m w poziomie od najbliższej krawędzi potencjalnego źródła tlenku węgla.

 Jeśli detektor jest montowany w pomieszczeniu bez urządzenia emitującego spaliny, powinien znajdować się względnie blisko strefy oddychania ludzi.

Gdzie nie należy montować detektora?

W jakimkolwiek miejscu na zewnątrz lub w miejscach, gdzie temperatura może spadać poniżej -10°C lub przekraczać 45°C. W zamkniętej przestrzeni lub w miejscach, w których może być zasłonięty. Bezpośrednio nad zlewem lub w bezpośrednim sąsiedztwie sprzętu kuchennego. Obok drzwi lub okna, wentylatora wyciągowego lub otworu wentylacyjnego. W miejscach, w których zabrudzenia lub kurz mogą zablokować działanie czujnika. W dusznym lub wilgotnym miejscu.

Więcej informacji w linku:

http://www.kmpspbydgoszcz.pl/index.php/porady/168-czujka-na-strazy-twojego-bezpieczenstwa

Aleksandra Starowicz

st. kpt., oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Bydgoszczy

oprac. red.

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor