Styl życia 19 kwi 2020 | Redaktor
Sport dobry na wszystko – także ten w domu. Mistrzyni radzi, jak dobrze wykorzystać czas kwarantanny

kadr z transmisji z 9 kwietnia,www.facebook.com/wsg.bydgoszcz

Aktywność fizyczna jako sposób na nudę, zachęta do dbania o swoje ciało i kilka słów otuchy dla sportowców, którzy trenowali do igrzysk olimpijskich – to wszystko znalazło się internetowym livie „dla ciała” Magdaleny Fularczyk-Kozłowskiej, mistrzyni olimpijskiej z Rio 2016.  

– Chciałabym, żebyśmy wyszli z domów zdrowsi, niż do nich weszliśmy – mówiła 9 kwietnia w transmisji live prowadzonej przez Wyższą Szkołę Gospodarki, Magdalena Fularczyk-Kozłowska, absolwentka tej uczelni, wioślarka, mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro 2016, brązowa medalistka olimpijska Londyn 2012, mistrzyni świata.

Choć, jak sama mówi, jest „sportowcem emerytką” i obecnie nie trenuje już zawodowo, to jednak sport wciąż jest ważną częścią jej życia. Związana z nim od dziecka Magdalena Fularczyk-Kozłowska zwraca uwagę na to, że aktywność fizyczna poprawia nam humor, jest sposobem na zabicie nudy i stawianiem czoła obecnemu kryzysowi. 

– Uprawianie sportu na co dzień, jakakolwiek aktywność fizyczna powoduje w nas dużo radości – mówi mistrzyni olimpijska. – Sport ma same plusy – dodaje. Wioślarka zwraca uwagę na to, że w domach mamy naprawdę dużo możliwości, żeby ćwiczyć, a dodatkowo możemy w to zaangażować także swoje dzieci. Nie musimy poświęcać ćwiczeniom dużo czasu. – Zacznijmy od czegokolwiek, pięć, dziesięć minut na początek – mówi, zachęcając do ruszenia się z kanapy. 

Mistrzyni radzi szukać inspiracji na nowe, ciekawe ćwiczenia w Internecie – sama też tak często robi, poza tym zachęca do wyglądania przez okno i łapania witaminy D, a także mówi o tym, jak ważne jest prawidłowe odżywianie, dobry sen i picie odpowiedniej ilości wody – Dbajmy o siebie, silne organizmy są w stanie zwalczyć wiele złego – podkreśla. 

Igrzyska olimpijskie 2020 w 2021

W początkowej części rozmowy z internautami Magdalena Fularczyk-Kozłowska poruszyła temat igrzysk, które w związku z epidemią zostały przesunięta w czasie. – W świecie sportu zrobiło to ogromny armagedon – mówi mistrzyni olimpijska. Biorąca dwukrotnie udział w igrzyskach Magdalena Fularczyk-Kozłowska łączy się ze sportowcami, których marzenia o wzięciu udziału w największych i najbardziej popularnych zawodach sportowych na świecie oddaliły się o rok. Zdaniem wioślarki jest to bardzo kosztowna, ale jednocześnie dobra decyzja w obecnej sytuacji świecie i choć współczucie dla sportowców jest ogromne, to jednak mistrzyni dostrzega plusy – To jest szansa na lepsze przygotowanie, na złapanie luzu psychicznego, na przebywanie w domach, w których tak rzadko bywacie – mówi. Trzymam kciuki za sportowców, żeby w tym wytrwali – dodaje. 

Cały live dostępny jest na facabookowym profilu WSG:

Klaudia Peplinska

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor