Wydarzenia 3 sty 2019 | Redaktor
Bruski chce od marszałka pieniędzy na Teatr Kameralny. Ostrowski odmówił podpisu

fot. Anna Kopeć (archiwum)

Prezydent Rafał Bruski skierował do marszałka województwa Piotra Całbeckiego wniosek o 16,5 mln na Teatr Kameralny w Bydgoszczy. To reakcja na kontrowersyjne jego zdaniem wsparcie z budżetu województwa dla grudziądzkiej sceny.

Decyzja o przeznaczeniu 4,5 mln zł dla stojącego na skraju bankructwa Grudziąca zapadła na pierwszej sesji sejmiku województwa nowej kadencji w, zdaniem Rafała Bruskiego, kontrowersyjnym, nagłym trybie. Kwotę tę przeznaczono na modernizację grudziądzkiego Centrum Kultury Teatr. Inwestycja, podobnie jak rewitalizacja bydgoskiego Teatru Kameralnego, realizowana jest z udziałem środków unijnych. W uzasadnieniu decyzji sejmiku czytamy, że „pomoc stanowi refundację wydatków inwestycyjnych poniesionych na wkład miasta”.

- Ta decyzja w żaden sposób nie rozwiązuje problemów Grudziądza – zaznaczał Łukasz Krupa, wiceprzewodniczący sejmiku, na konferencji prasowej, którą zwołał w tej sprawie wspólnie z prezydentem Bruskim 18 grudnia. Dodał, że „nie ma nic przeciwko udzielaniu pomocy samorządom, ale nie może to się odbywać w takim trybie”.

Rafał Bruski w piśmie zwraca się o 16,5 mln zł z budżetu województwa, które miałoby stanowić wkład własny do projektu rewitalizacji Teatru Kameralnego. Wcześniej skierował projekt pisma do radnych wojewódzkich z bydgoskiego okręgu, z prośbą o uwagi i deklarację chęci podpisania.  Ostatecznie pod listem do marszałka podpisali się obok niego również wiceprzewodniczący sejmiku Łukasz Krupa (KO) oraz radni sejmiku Konstanty Dombrowicz i Michał Krzemkowski (PiS).

Podpisania listu odmówił wicemarszałek województwa Zbigniew Ostrowski (KO). Jak informuje ratusz, z radnym Romanem Jasiakiewiczem (KO) „pomimo licznych prób, nie udało się w tej sprawie skontaktować”.

Pismo publikujemy poniżej:

mk, jk

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor