Wydarzenia 28 wrz 2018 | Redaktor
Bydgoszcz miastem światła i dźwięku. To propozycja „Czasu Bydgoszczy 2018”

materiały prasowe „Czas Bydgoszczy 2018”

- Toruń ma swój Bella Skyway Festival, a Bydgoszcz może być całorocznym miastem światła i dźwięku - proponuje komitet „Czasu Bydgoszczy 2018”. W mieście miałyby powstać całoroczne ścieżki świetlno-dźwiękowe, które oprowadzałyby po atrakcjach Bydgoszczy.

Na początku konferencji kandydat na prezydenta „Czasu Bydgoszczy 2018” Marcin Sypniewski skrytykował ogromną reklamę, która pojawiła się na rondzie Toruńskim, głosząca, że budowa drugiego etapu Trasy Uniwersyteckiej jest opóźniona przez nieskuteczne działania wojewody Mikołaja Bogdanowicza. Baner został ufundowany z pieniędzy miasta. Sypniewski uważa, że ten billboard to element kampanii wyborczej, więc powinien zostać sfinansowany ze środków komitetu wyborczego Rafała Bruskiego. Kandydat zaapelował do prezydenta o zwrot kosztów za wyprodukowanie baneru.

materiały prasowe „Czas Bydgoszczy 2018”

Następnie kandydat „Czasu Bydgoszczy 2018” do Rady Miasta z okręgu 4 Marek Grabowicz (Stowarzyszenie Górzyskowo) przedstawił projekt dotyczący Miasta Światła i Dźwięku.

- Toruń ma swój event Bella Skyway Festival, a Bydgoszcz może być całorocznym miastem światła i dźwięku – mówił Grabowicz. - Bydgoszczanie pozytywnie odebrali aranżacje grającej fontanny przy Filharmonii Pomorskiej. Można wzbogacić to o rzutniki obrazujące dźwięk na elewacjach budynków i chodnikach.

Marek Grabowicz proponuje, aby w charakterystycznych miejscach miasta powstały punkty z aranżacjami ze światła i dźwięku, np. przy bulwarach nad Brdą, oddalone od siebie o ok. 15 min. drogi pieszej. Miasto zaprosiłoby do współpracy rodzimych artystów, instrumentalistów, wokalistów czy całe zespoły. Wspomniane punkty łączyłyby się w ścieżki edukacyjno-turystyczne, uruchamiane po zmierzchu, przez cały rok. W ten sposób mieszkańcy i turyści mogliby poznawać Bydgoszcz.

materiały prasowe „Czas Bydgoszczy 2018”

Efektem tego projektu ma być zwiększony ruch turystyczny, a tym samym hotelarski, restauracyjny oraz sprzedaż sklepowa. - Da nam to zwiększone wpływy do kasy miejskiej, a większe finanse miejskie znowu pozwolą na dofinansowanie rozwoju infrastruktury nabrzeża rzeki Brda i zwiększeniu białej floty – zapewnia Grabowicz.

 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor