Wydarzenia 9 lip 2017 | Redaktor
Komu i za co należy się odszkodowanie

Paulina Karolak/ fot. materiały prywatne

W dzisiejszych czasach, przy wzrastających cenach polis, warto być świadomym, jaki poziom ochrony i zabezpieczenia wykupujemy od towarzystwa ubezpieczeniowego – ma to kluczowe znaczenie w przypadku dochodzenia roszczeń.

W Polsce nie jesteśmy przyzwyczajeni do walki o odszkodowania i rekompensaty z tytułu poślizgnięć, potrąceń, za utratę bliskich w wypadkach drogowych czy komunikacyjnych. Godzimy się na wypłaty odszkodowań proponowane przez firmy ubezpieczeniowe, nie zastanawiając się, czy nie lepiej byłoby dochodzić swoich roszczeń na drodze sądowej lub poprzez firmy odszkodowawcze – co często pozwala na uzyskanie kilkukrotnie wyższych odszkodowań i rekompensatę poniesionych strat.


Odszkodowanie przysługuje:
– kierowcy (niebędącemu sprawcą zdarzenia), pasażerowi, pieszemu, rowerzyście, który doznał obrażeń ciała w wyniku wypadku, tj. potrącenia, poślizgnięcia, stłuczki, karambolu, zderzenia aut
– rodzinie, która straciła bliską osobę w wypadku,
–  właścicielowi uszkodzonego  pojazdu,
– osobie, która miała wypadek w pracy,
– ofierze wypadku w rolnictwie ,
– osobie, która ucierpiała w wyniku błędu medycznego .


Co możemy uzyskać:
– zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę,
– środki na prywatne leczenie i rehabilitację,
– odszkodowanie za utracone dochody i rentę dla niezdolnych do pracy,
 – rekompensatę finansową za błąd w sztuce lekarskiej
– odszkodowanie za pogorszenie sytuacji materialnej,
– zadośćuczynienie za straty moralne i rentę alimentacyjną, jeśli utraciliśmy osobę najbliższą,
– refundację kosztów pochówku,
– odszkodowanie za uszkodzony lub skradziony pojazd,
– dopłatę do odszkodowania już wypłaconego przez ubezpieczyciela.


Każda z wypłat ma miejsce z OC sprawcy lub UFG (Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego), a także z prywatnych polis NNW.


Jeśli z winy innego kierowcy zostaliśmy poszkodowani w wypadku samochodowym, mamy prawo ubiegać się o odszkodowanie za doznane obrażenia. Oprócz tego możemy starać się o zwrot poniesionych kosztów, takich jak zakup leków czy dojazd do placówek medycznych. Aby ubezpieczyciel wypłacił odszkodowanie, musimy przedstawić dokumenty – m.in.: wyniki wszystkich badań i konsultacji lekarskich, rachunki za wykupione leki, dojazdy do placówek medycznych czy rehabilitację, notatkę z policji, świadków, zdjęcia, wypisy ze szpitali.


Poszkodowanemu w wypadku przy pracy należy się wypłata jednorazowego odszkodowania. Wysokość takiego świadczenia uzależniona jest od doznanego uszczerbku na zdrowiu.
Innymi świadczeniami, które możemy otrzymać, są te uzyskane z tytułu niezdolności do dalszej pracy zawodowej. Od pierwszego dnia zwolnienia należy nam się zasiłek chorobowy w wysokości 100 procent wynagrodzenia. Gdy po okresie pobierania zasiłku chorobowego (po 182 dniach) nadal nie możemy podjąć pracy zawodowej, przysługuje nam świadczenie rehabilitacyjne. Za upadek na nieodśnieżonym, oblodzonym chodniku, zranienie spadającym soplem czy zalanie mieszkania przez zalegający na dachu śnieg można również uzyskać rekompensatę finansową. Jeśli zarządca ma wykupioną polisę OC, odszkodowanie nam się należy.


Najważniejsze w dochodzeniu zadośćuczynienia jest uzasadnienie, czyli szczegółowe opisanie wypadku i wszystkich jego negatywnych skutków. Możemy ubiegać się o zadośćuczynienie samodzielnie lub z pomocą prawnika albo kancelarii odszkodowawczej. Warto pamiętać, że kolizje, potrącenia, poślizgnięcia, czyli zdarzenia,które zakończą się postępowaniem mandatowym lub oświadczeniem sprawcy, ulegają przedawnieniu po 3 latach (jeśli zakończono leczenie, dochodzenie etc.). Natomiast  sprawy śmiertelne oraz zdarzenia trwające w postępowaniu prokuratorskim lub niewymagające takiego postępowania ulegają przedawnieniu po 20 latach.


Jest o co walczyć – i to im szybciej, tym lepiej.


Paulina Karolak

Dyrektor Regionu DRB Centrum Odszkodowań

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor