Wydarzenia 13 lip 2018 | Redaktor
Latos kontra Bruski. Idą łeb w łeb. Ankieta „Młodej Prawicy”

Od lewej: Adam Banaszak, Dobromir Szymański, Michał Wiliński, Robert Szatkowski/fot. Anna Kopeć

39 proc. poseł Tomasz Latos, 35 proc. Rafał Bruski. Oto wyniki ankiety preferencji wyborczych przeprowadzonej przez przedstawicieli Młodej Prawicy w Bydgoszczy. Przy okazji sondy okazało się, że bydgoszczanie najbardziej pragną otwartego basenu i kąpieliska. Badanie przeprowadzono w czerwcu.

Przedstawiciele „Młodej Prawicy” przedstawili dziś (13 lipca) wyniki badania, które ankieterzy ugrupowania prowadzili od 1 czerwca do 10 lipca w Bydgoszczy. Młodzi ludzie pytali bydgoszczan o preferencje wyborcze m.in. na Starówce, Szwederowie, Glinkach, Bartodziejach i Osowej Górze. Przepytali blisko tysiąc osób, aby uzyskać informacje od 400 kobiet i 400 mężczyzn w wieku powyżej 18 lat.

Wyniki zaprezentowali Dobromir Szymański, przewodniczący struktur „Młodej Prawicy” w województwie kujawsko-pomorskim oraz Michał Wiliński, szef bydgoskich struktur ugrupowania. Według ankiety 39 proc. badanych chce głosować na posła Prawa i Sprawiedliwości Tomasza Latosa, 35 proc. na obecnego prezydenta Rafała Bruskiego, 10 proc. na kandydata niezależnego Krzysztofa Pietrzaka, 8 proc. na Annę Mackiewicz, obecną wiceprezydent i zarazem kandydatkę SLD, 5 proc. na Bogdana Dzakanowskiego, radnego niezależnego i 3 proc. na Marcina Sypniewskiego, kandydata partii „Wolność”.

- Mówimy tutaj o ankiecie, sondzie, bo nie było to w pełni profesjonalne badanie – wyjaśnił Adam Banaszak, lider „Porozumienia” w okręgu bydgoskim. – Trzeba jednak podkreślić bardzo dużą liczbę przepytanych przez młodych ludzi.

Przy okazji sondy ankieterzy pytali też o najpilniejsze potrzeby bydgoszczan. – Mieszkańcy wskazywali, że trzeba uporządkować bulwary nad Brdą, zbudować ścieżki rowerowe wzdłuż rzeki, zwiększyć liczbę miejsc parkingowych – wyliczał Wiliński. – Ale przede wszystkim brakuje w Bydgoszczy otwartego basenu i kąpieliska.

 bw

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor