Szpital Dziecięcy symbolicznie otwarty. Koniec modernizacji

Robudowa i modernizacja szpitala rozpoczęły się w 2011 roku. Większość starych budynków wyburzono, a na ich miejsce zbudowano nowy gmach, oddany do użytku w 2013 roku. Nadal trwały jednak prace, a także kompletowanie wyposażenia, aparatury medycznej. Ostatnie zakupy – m.in. meble biurowe do izby przyjęć i rozkładane fotele dla czuwających przy rodzicach dzieci – zostały dokonane w maju. Tym samym dobiegła końca realizacja wartej 200 milionów złotych inwestycji.

– Spełniły się marzenia naszej społeczności o powstaniu szpitala na miarę XXI wieku. Patrząc na nowoczesne wnętrza, sale wyposażone w nowoczesną aparaturę, można powiedzieć, że nie ma w tym ani grama przesady – podkreślił dyrektor lecznicy Edward Hartwich.

Z prawej: E. Hartwich, dyrektor szpitala 

Przypomniał, że wcześniej warunki hospitalizacji pozostawiały wiele do życzenia. Utrudniało to m.in. przebywaie rodzica przy chorym dziecku. – Rodzice często zwracali uwagę na ciasnotę - mówił. 

Modernizacja pozwoliła nie tylko na poprawę warunków leczenia, ale przede wszystkim na uruchomienie trzech nowych oddziałów: chirurgii, neurochirurgii oraz hematologii, onkologii i reumatologii. Szpital zyskał także nowoczesną apartaurę, m.in. wyposażono pracownię rezonansu magnetycznego, tomografii komputerowej i endoskopową.

O spełnionych marzeniach mówił także dyrektor-senior, Edward Latos. – Za miesiąc minie 70 lat, odkąd po raz pierwszy przekroczyłem próg tego szpitala. Był mały, liczył 130 łóżek, nie miał żadnego ogrodzenia, ul. Jastrzębia nie była wybrukowana, a wokoło jeszcze rosło zboże – wspominał. – Dzięki wspaniałym współpracownikom, którzy kontynuowali tę pracę, mogłem doczekać chwili, kiedy spełniły się moje marzenia o wielkim szpitalu dziecięcym – i za to całemu zespołowi z całego serca dziękuję.

fot. Anna Kopeć

Placówkę uroczyście poświęcił i poblogosławił ks. bp. Jana Tyrawa, ordynariusz diecezji bygoskiej. – Miarą humanizmu społeczeństwa jest właśnie troska o dziecko, o słabego, o chorego – podkreślił.

– Dzieci są niewinne, bezbronne. Oby nigdy nie zabrakło nam odwagi do niesienia im pomocy – mówił z kolei marszałek województwa Piotr Całbecki, dziękując zaangażowanym w rozbudowę i modernizację placówki – zrealizowanej przez Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne. Dziękował także personelowi szpitala za nieustanne czuwanie i gotowość do pomocy.

fot. Anna Kopeć

Z okazji symbolicznego otwarcia dla pacjentów i ich rodziców zorganizowano szereg atrakcji. O dobrą zabawę zadbali m.in. Pan Kleks, szczudlarze i instruktorzy zumby. Można było także skosztować słodkich przekąsek, skorzystać z malowania buziek czy zrobić sobie zdjęcie w fotobudce.

Obecnie Wojewódzki Szpital Dziecięcy liczy 11 oddziałów. W lecznicy funkcjonuje też Zespół Szkół nr 33 dla Dzieci i Młodzieży Przewlekle Chorej - odbywają się lekcje, prowadzona jest też terapia zajęciowa. 

mk