Wydarzenia 8 kwi 2019 | mk
Zamknięta kładka kolejowa nad Brdą: remontu nie będzie?

fot. Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej

Zamknięcie mostu łączącego ul. Czarna Droga i Zygmunta Augusta było interpretowane jak pierwszy zwiastun remontu. Na to się jednak na razie nie zapowiada. Przejście stało się kością niezgody między bydgoskimi drogowcami a PKP.

Niespodziewane zamknięcie ścieżki dla pieszych na moście kolejowym łączącym ulice Czarna Droga i Zygmunta Augusta wywołało lawinę pytań i komentarzy mieszkańców, którzy do tej pory używali tej drogi jako skrótu. O złym stanie technicznym skarpy alarmował Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego i to właśnie z tego powodu przejście zamknięto.

Swój punkt widzenia w tej sprawie od razu przedstawili bydgoscy drogowcy, przypominając, że właścicielem terenu są PKP SA i zamknięcie było ich decyzją. Wcześniej deklarowaliśmy chęć utrzymywania części służącej mieszkańcom jako skrót. Jednak pozostaliśmy bez odpowiedzi – czytamy na stronie Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. Drogowcy dodali także, że choć byli informowani o zamiarach spółki, nie otrzymali informacji o planowanym terminie zamknięcia przeprawy. 

Koleje jednak przedstawiają sprawę inaczej. Z odpowiedzi na nasze pytanie o dalsze plany co do kładki wynika, że to drogowcy nie podjęli przerzuconej na ich stronę piłeczki. „PKP S.A. zaproponowała ZDMiKP w Bydgoszczy wydzierżawienie tej nieruchomości na okres przejściowy. W przyszłości możliwe byłoby również przejęcie tej drogi przez miasto. ZDMiKP nie zadeklarował jednak do chwili obecnej podjęcia pilnych działań mających na celu utrzymania funkcjonowania tego ciągu komunikacyjnego” – napisała Aleksandra Rudzińska-Rdzanek z Biura Prasowego PKP S.A.

- W związku z zaistniałą sytuacją w dalszym ciągu nasza deklaracja utrzymania części służącej pieszym jest aktualna, ale warunkiem jest doprowadzenie przejścia do stanu, który Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego uzna za niebudzący zastrzeżeń - zapewniają drogowcy na swojej stronie.

Do sprawy wrócimy.

O zamknięciu przejścia informawaliśmy TUTAJ.

 

mk Autor