Komunikacja 9 sie 2020 | kd
Za 4 lata światu skończy się miejsce na dane. Co dalej?

mat. il. Pixabay

W obecnych czasach produkujemy tyle danych cyfrowych, że za 4 lata skończy się pojemność produkowanych dysków twardych.

Do końca 2020 roku wygenerujemy blisko 60 zettabajtów. Już za 4 lata według wyliczeń naukowców mamy potroić tę liczbę. Według analityków Big Data, czyli dane dotyczące naszych zainteresowań i działalności w sieci są tak samo cenne jak ropa. A wartość wiedzy o tym co robimy ciągle rośnie. Jest to niezmiernie ważne dla firm reklamowych.

Pomysł, że pewnego dnia może nam zabraknąć miejsca na dane, jest tak trudny do zrozumienia, jak sugestia, że może nam zabraknąć wody. – Kiedy myślimy o pamięci masowej w chmurze, myślimy o tych nieskończonych magazynach danych

– powiedział Hyunjun Park, prezes (CEO) z Catalogue, firmy zajmującej się przechowywaniem danych.

Jak podaje portal Statista, w 2024 wygenerujemy 159 zettabajtów. Hyunjun Park uważa, że do tego czasu będziemy w stanie przechowywać nie więcej jak około 12,5 procent z tego. 

 

 

Inf. Statista.com

kd Autor