112 10 wrz 2020 | Jarosław Aleksander
Jechał rowerem, zginął od noża. Tragiczna śmierć nastolatka

fot. ilustracyjna/policja.pl

Dramat rozegrał się gdy czworo nastolatków wybrało się na wycieczkę rowerową. Jeden zabrał ze sobą nóż który stał się przyczyną tragedii.

Podczas wyprawy rowerowej jeden z jej uczestników z nieznanych powodów trzymał w ręku nóż. Podczas nieszczęśliwego wypadku upadł na niego zadając sobie obrażenia w okolicy serca.

 

Stanowisko kierowania komendanta miejskiego w Częstochowie otrzymało zgłoszenie, iż w miejscowości Rudnik Wielki chłopiec jadący na rowerze uległ wypadkowi - powiedział w rozmowie z jedną ze stacji komercyjnych starszy kapitan Paweł Melka z Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie.

 

Gdy na miejsce przyjechały służby, nastolatek był już nieprzytomny. Natychmiast zabezpieczono teren na lądowisko dla Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ponad dwugodzinna reanimacja nie przyniosła efektu.

 

Po długotrwałej reanimacji chłopiec został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Częstochowie - powiedział przedstawiciel straży w rozmowie z reporterami.

 

Przyczyną zgonu pietnastolatka była rana w okolicy serca i silny krwotok.

 

Na podstawie: KMP Częstochowa

Jarosław Aleksander Autor

Katolicka Bydgoszcz