Siatkówka 16 sty 2019 | Redaktor

Bydgoskie siatkarki przegrały w Łuczniczce z Developres SkyRes Rzeszów 2:3. 11

Pierwszego seta rzeszowianki wygrały zdecydowanie. Potem inicjatywę przejęły bydgoszczanki i do 16. wygrały drugą partię. W kolejnych setach zespoły wygrywały na przemian. Przy stanie 2:2  wiadomo było, że obie drużyny mają zagwarantowany jeden duży punkt meczowy. O zwycięstwie i dodatkowym punkcie miał zdecyzować piąty set.    
Ten zaczął się dla Pałacu fatalnie. Po skutecznym ataku i bloku rywalek oraz dwóch błędach bydgoszczanek na tablicy widniał wynik 0:4.

Trener Piotr Matela wziął czas, po którym rozpoczeła się żmudna pogoń. Ponownie szkoleniowiec wziął przerwę na żądanie przy stanie 5:8.

Wydawało się, że rozmowa z zawodniczami przyniosła skutek. Atak Magdaleny Mazurek i blok Eweliny Krzywickiej przy dwóch błędach rzeszowainek dały remis 9:9.

Niestety, to wszystko na co było stac bydgoskie zawodniczki.Po kolejnej przerwie, tym razem na życzenie trenera rywalek, przyjezdne popisały się efektowną serią czterek zdobytych punktów z rzędu i ostatecznie wygrały do 11.

Tym samym nie udał się bydgoszczankom rewanż za listopadową porażkę 1:3 w Rzeszowie.

W tabeli Pałac zajmuje wciąż czwarte miejsce, ma na koncie 26 punktów. Następny mecz rozgra w poniedziałek (21 stycznia) w Pile z Enea PTPS.

Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz - Developres SkyRes 2:3 (16:25, 25:16, 23:25, 25:22, 11:15)

 

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor