W 79. rocznicę wybuchu II wojny światowej uczcili pamięć ofiar [ZDJĘCIA]

Jako pierwszy przemawiał Bogdan Jagodziński, prezes Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych w Bydgoszczy. - Zabieram głos jako prezes związku, ale przede wszystkim jako uczestnik tej tragicznej daty, 1 września 1939 roku - mówił. - Byłem w tym dniu na stadionie szkolnym. Podziwialiśmy to, co się działo pod niebem. W odpowiedzi na nasze obserwowanie spotkaliśmy się z licznymi bombami na dziedzińcu szkolnym - wspominał.

fot. maczu

Nie krył także emocji. - Pokolenie kombatantów skupia uczestników bitew różnego rodzaju, na różnych frontach, w konspiracji, w lasach. Prawie każdego dnia, tygodnia, odchodzą, ubywają z naszych szeregów. Dlatego tego rodzaju spotkania są dla mojego pokolenia, żołnierskiego pokolenia, wzruszające.

Wicemarszałek województwa Zbigniew Ostrowski przypomniał, że okrucieństwo najeźdźców w pierwszej kolejności dotknęło właśnie mieszkańców naszego regionu. - Gdy 79 lat temu hitlerowskie Niemcy napadły na Polskę, do walki stanęło nie tylko wojsko polskie, ale i ludność cywilna. Także w Bydgoszczy we wrześniu 1939 roku polscy mieszkańcy stanęli do obrony miasta przed niemiecką dywersją - mówił. - Propaganda goebbelsowska ukuła potem tezę, że była to rzeź niemieckiej ludności, tzw. bydgoska krwawa niedziela. Posługując się tym kłamliwym pretekstem, Niemcy juz od pierwszych dni okupacji rozpoczęli krwawą rozprawę z Polakami, a ofiary wskazywali oprawcom ich niemieccy sąsiedzi.

fot. maczu

Ostrowski przywołał też miejsca egzekucji na Polakach: Stary Rynek, Bielawki, Szwederowo, fordońską Dolinę Śmierci  - Bydgoszczanie za swój patriotyzm zapłacili straszliwą cenę. Stając dziś do apelu na cmentarzu bohaterów Bydgoszczy, oddajemy im wszystkim hołd oraz czcimy ich pamięć - zakończył.

fot. maczu

 - Sens tego cierpienia, tych okrutnych doświadczeń, zależy od nas. Historia II wojny światowej jest nie tylko naszym dziedzictwem, ale również zadaniem. Wypełnijmy je szacunkiem do ludzkiego życia i dążenia do pokoju w każdym czasie - mówił prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.

fot. maczu