POLICJA 997 31 paź 11:11 | Redaktor
Kierowca BMW spowodował kolizję na DK 10 i uciekł do lasu. 32-latek był pijany i nie miał prawa jazdy

fot. KMP Bydgoszcz

Na drodze krajowej nr 10 w okolicach Solca Kujawskiego doszło do zdarzenia drogowego z udziałem osobowego BMW oraz pojazdu ciężarowego z naczepą. Kierowca osobówki oddalił się z miejsca, jednak policjanci jeszcze w tym samym dniu go zatrzymali. Okazało się, że 32-latek kierował nie posiadając uprawnień oraz będąc pod wpływem alkoholu.

W niedzielę (29 października) policjanci bydgoskiej drogówki zostali skierowani na drogę krajową nr 10, w okolicy Solca Kujawskiego, w związku z kolizją dwóch pojazdów. Kiedy przyjechali na miejsce okazało się, że kierujący BMW nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze i wyprzedzając pojazd ciężarowy, doprowadził do zderzenia z jego naczepą, następnie zjechał na lewe pobocze i dachował.

Czworo uczestników zdarzenia z pojazdu marki BMW oddaliło się z miejsca. Po chwili troje z nich zostało zatrzymanych. Kierowca jednak nie miał tego w planach. Aby uniknąć odpowiedzialności uciekł do lasu i się w nim chował.  

Czytaj także: Dachowanie na DK10. Cztery osoby zbiegły z miejsca zdarzenia

Na niewiele mu się to zdało, ponieważ jeszcze tego samego dnia został zatrzymany przez policjantów bydgoskiej drogówki. Jak się okazało, chciał uniknąć odpowiedzialności, ponieważ nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a ponadto był nietrzeźwy. Miał prawie promil alkoholu w organizmie.  

W poniedziałek (30 października) usłyszał zarzuty spowodowania kolizji drogowej, jazdy w stanie nietrzeźwości oraz kierowania pojazdem bez uprawnień. Czeka go sprawa w sądzie.

 

źródło: KMP Bydgoszcz

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor