Umawiał się na sesje, z modelek robił prostytutki

Nad sprawą od kilku miesięcy pracowali kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Z ich wiedzy wynikało, że jeden z mieszkańców Bydgoszczy może czerpać korzyści majątkowe z nierządu. Przy współpracy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy udało im się zatrzymać 38-latka.

Okazało się, że mężczyzna to profesjonalny fotograf, który umawiając się na sesje zdjęciowe, zyskiwał partnerki do „współpracy”. Na sesje zdjęciowe, w tym także zdjęcia erotyczne, zapraszał kobiety z całego kraju. Bydgoszczanin kręcił też filmy z ich udziałem, które wrzucał na zagraniczne portale dla dorosłych, za co otrzymywał pieniądze. Poznane dziewczyny namawiał na spotkania seksualne z wybranymi klientami. W zamian za umówienia kobiet mężczyzna pobierał część wynagrodzenia.

We wtorek (2 kwietnia) kryminalni zapukali do drzwi 38-latka. Policjanci zabezpieczyli między innymi telefony komórkowe, komputer i nośniki danych. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia kryminalni doprowadzili mężczyznę do prokuratury, gdzie na bazie zebranych dowodów usłyszał zarzuty dotyczące nakłaniania do uprawiania prostytucji, ułatwiania i czerpania korzyści majątkowych z nierządu, czyniąc z tego stałe źródło dochodu. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że podejrzany w ten sposób mógł nakłonić wiele kobiet.

fot. KWP w Bydgoszczy

Prokurator po przesłuchaniu mężczyzny postanowił wnioskować do sądu o tymczasowy areszt. Sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował podejrzanego na najbliższe trzy miesiące.

Za czerpanie korzyści z prostytucji grozi do 5 lat pozbawienia wolności. W związku z tym, że bydgoszczanin zrobił z tego procederu stałe źródło dochodu, kara może zostać zaostrzona.

źrodło: KWP w Bydgoszczy