Uprawiał konopie w polu kukurydzy. Wpadł przez występki brata
fot. policja
Mundurowi zatrzymali na gorącym uczynku 26 latka, który kradł elementy metalowe z byłego już zakładu w Rypinie. W trakcie prowadzonych czynności odkryli również przestępczą działalność jego starszego brata. Obaj usłyszeli już zarzuty.
Inne z kategorii
Nietrzeźwy, z zakazem prowadzenia i do tego poszukiwany
Figurka żaczka już w rękach inowrocławskich kryminalnych
W czwartek (8 lipca) policjanci z rypińskiej „patrolówki”, podczas służby na terenie miasta, kontrolowali miejsce po byłym zakładzie, gdzie dochodziło do aktów wandalizmów.
Przybyli na miejsce policjanci zauważyli mężczyznę, który demontował elementy instalacji elektrycznej. Natychmiast podjęli interwencję. 26-latek został zatrzymany, a do prowadzonych działań włączyli się kryminalni, którzy przeszukali jego mieszkanie.
W jednym z pokoi znaleźli ponad 3 gramy suszu roślinnego, a przy domu w polu kukurydzy 9 sztuk roślin konopi. Jak się okazało, marihuana i rośliny należały do jego 30-letniego brata, którego jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali w miejscu pracy.
W toku dalszych czynności mundurowi ustalili, że 26-latek od 15 maja kilkukrotnie był na terenie zakładu i wynosił elementy metalowe, które na bieżąco sprzedawał. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży mienia, za co grozi mu do 5 lat więzienia. Natomiast jego brat odpowie za posiadanie marihuany oraz uprawę zakaznych roślin. Grozi mu za to kara 3 lat więzienia.
źródło: KPP Rypin, asp. szt. Dorota Rupińska