Teatr Polski 13 lis 2020 | mk
Nominacja wręczona. Jaki będzie Teatr Polski pod rządami Wojciecha Stefaniaka?

Wojciech Stefaniak „Faruga”, fot. Urząd Miasta Bydgoszczy (Bydgoszcz.pl)

Przeniesienie produkcji, które już zniknęły z afisza na antenę czy współpraca z innymi instytucjami – to niektóre założenia nowego dyrektora Teatru Polskiego w Bydgoszczy, Wojciecha Stefaniaka „Farugi”. Nominację na stanowisko otrzymał w czwartek (12 listopada) w ratuszu.

Nowy dyrektor musi m.in. dostosować działalność teatru do obowiązujących obostrzeń. – To czas wielkich wyzwań dla kultury polskiej, także dla instytucji kultury, aczkolwiek po rozmowach, które odbyłem z panem dyrektorem, jestem spokojny o przyszłość naszego teatru – mówił prezydent Rafał Bruski, wręczając mu nominację.

Najważniejszym zadaniem w dobie Covidu jest: nie przestawać działać. Parę tygodni temu rozpoczęliśmy zakup platformy VOD, która pozwoli nam przenieść dość płynnie całą działalność Teatru Polskiego do sieci – tłumaczył Wojciech Stefaniak.

Nagroda miasta Bydgoszczy

Jak wyjaśniał, przy pisaniu programu dla TPB przyświecała mu idea „solidarności” – chodzi między innymi o solidarność z pracownikami, dla których nowa formuła pracy ma konsekwencje finansowe.

„Faruga” zakłada też szeroką współpracę z innymi instytucjami kultury. – Jeśli poprawnie zmapujemy swoje zasoby i potrzeby, uda nam się wypracować takie formuły działań, które będą „sieciowały” instytucje i będą dla wszystkich bardzo wartościowe. To już zaczęliśmy robić – opowiadał nowy dyrektor.

W planach jest też rozwój przedsięwzięć o charakterze międzynarodowym. – Chcemy, żeby w ramach nowej formuły Festiwalu Prapremier została powołana nagroda dramaturgiczna miasta Bydgoszczy. Ma być prestiżowym wydarzeniem, przyciągającym wielu wybitnych autorów dramaturgicznych – mówił.

Zmiany personalne, teatr na antenie

Zespół aktorski ma liczyć 14 osób. – Planujemy jakieś ruchy w zespole, ale w tej chwili, jak mówiłem, najważniejsza jest solidarność, żeby wszyscy aktorzy, którzy są członkami zespołu TP, mieli możliwość grania i zarabiania – mówił.

Zastępczynią dyrektora ds. programowych od lutego zostanie dramatopisarka Julia Holewińska. Stałą współpracowniczką będzie także Lena Tworkowska, „autorka projektu Polish Plays, koordynartorka takich festiwali jak Wisła i Sputnik, która będzie zajmowała się działalnością międzynarodową” – przedstawiał „Faruga”.

fot. Urząd Miasta Bydgoszczy (Bydgoszcz.pl)

Nowy szef sceny chce także przypomnieć niektóre tytuły, które zniknęły z repertuaru. – Przez intensywne zmiany dyrekcji część spektakli została zdjęta z afisza, a uważamy że są to bardzo ciekawe produkcje – mówił. – Chcielibyśmy przy współpracy z radiem PiK część z nich zamienić w słuchowiska.

„Faruga” planuje także wydanie antologii tekstów dramatycznych, które powstały na zamówienie TPB w czasie kadencji trzech ostatnich dyrektorów. – Zaczynamy od odzyskiwania tego, co jest najlepsze w tej instytucji i dzielenia się tym z bydgoszczanami – uważa.

Czas na wnioski

– Początek mojej dyrekcji zdominowany jest przez tworzenie nowych projektów do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego – opowiadał. – Mamy w tej chwili 11 nowych projektów lub nowych form starych działań instytucji, o które będziemy wnioskować – zapowiedział.

Nowy dyrektor został powołany na cztery, a nie jak jego poprzednicy – na trzy sezony artystyczne. Kolejnym z czekających go wyzwań będzie planowany remont gmachu teatru.

Czytaj także: Bydgoski teatr zaprasza na spektakle online

mk Autor