Sport 30 maj 2021 | Redaktor
Dęby Osielsko przerwały wreszcie złą passę

fot. ilustracyjna Pixabay

Dwa ważne zwycięstwa odnieśli baseballiści KWK Construction Dębów Osielsko w sobotnich meczach Bałtyckiej Ligi Baseballu. Pokonali na wyjeździe świetnie spisujących się w tym sezonie Goats Poznań 10:7 i 12:2.

Goats Poznań - KWK Construction Dęby Osielsko 7:10 i 2:12 (6. r. przewaga)
Miotacze: (1. mecz) [OSI] Łukasz Przybułek - Winner (1-0); [POZ] Jarosław Kliujenko, Kacper Cichowski (7.) - Loser
(2. mecz) [OSI] Mateusz Streich - Winner (2-1), Radosław Zajda (5.); [POZ] Kacper Cichowski - Loser, Wojciech Romel, Jacek Kwasek
KWK Construction Dęby: Charchuła, Wójtowicz, Zajda, Arriaga, Szymański, Streich, Przybułek, Al. Medina, Zera.
 
W rundzie jesiennej BLB właśnie z poznańskimi Kozłami KWK Construction Dęby doświadczyły jedynej porażki, 5:11 na własnym boisku. Wiosną Goats odniosły 4 zwycięstwa nad Yankees Działdowo (w tym 2 mecze zaległe z jesieni), ale odmłodzona drużyna Yankesów jest w tym sezonie zdecydowanym outsiderem Grupy Północnej BLB. Wiadomo było jednak, że osielszczan czeka w Miejskiej Górce (tam zespół ze stolicy Wielkopolski rozgrywa swoje mecze) ciężka przeprawa, tym bardziej, że KWK Construction Dęby pojechały bez trenera Jakuba Pochwały, który w weekend prowadzi najmłodszą drużynę klubu w Pucharze Polski w Tee-ballu. Zastąpił go Mateusz Streich i pod jego wodzą zespół z Osielska odniósł w Miejskiej Górce pierwsze zwycięstwa tej wiosny.
 
Jarosław Kliujenko, Ukrainiec studiujący w Poznaniu, znakomitą grą na pozycji miotacza poprowadził jesienią Goats do zwycięstwa w Osielsku. W sobotę narzucał w pierwszym meczu, ale nie był już w tak dobrej formie, jak w poprzednim spotkaniu. Mimo to KWK Construction Dęby nie były w stanie zdobyć obiegu przez pierwsze cztery rundy. Już w inauguracyjnej odsłonie osielszczanie obsadzili wszystkie bazy, ale musieli obejść się smakiem. W kolejnych częściach meczu również zostawiali na bazach po dwóch biegaczy, nie zdobywając punktu. Bliski otwarcia wyniku był Alexis Medina, ale został wyautowany podczas finiszu na bazie domowej. Brakowało wykończenia akcji, a tymczasem poznański zespół już po dwóch rundach prowadził 6:0, głównie dzięki błędom obrony osielszczan.
 
Do skutecznej walki poderwał zespół Radosław Zajda, który otworzył V rundę dwubazowym hitem. Streich wygrał pojedynek z miotaczem, po czym świetny hit Łukasza Przybułka na środek zapola pozwolił obu biegaczom na zdobycie obiegów. Nadal jednak sytuacja była trudna, tym bardziej że w VI odsłonie Goats zdobyli kolejny punkt i przed ostatnią częścią meczu prowadzili 7:2. Jednak baseball to nie piłka nożna i nawet wysoka przewaga może być w tej grze błyskawicznie zniwelowana - tak się właśnie stało w VII partii. Osielszczanie od początku przystąpili do ofensywy i obsadzili wszystkie bazy. Zmęczonego Kliujenkę zastąpił na górce miotacza wypożyczony ze Stali Kutno Kacper Cichowski, ale nie była to udana zmiana, bo KWK Construction Dęby kontynuowały atak i zdobywały kolejne obiegi. Po dwubazowym hicie Daniela Charchuły osielszczanie wyrównali wynik meczu, a kiedy Zajda po raz drugi w tej partii pojawił się na stanowisku pałkarza i odbił hita, Medina zdobył punkt dający KWK Construction Dębom prowadzenie.
 
Zespół z Osielska zdobył w VII rundzie aż 8 obiegów, w dolnej turze Goats nie potrafili skutecznie odpowiedzieć i mimo wysokiej straty przed ostatnią odsłoną, mecz zakończył się zwycięstwem KWK Construction Dębów 10:7. Filarem drużyny był Przybułek, który narzucał przez cały mecz i wystrajkował aż 10 rywali, natomiast w ataku odbił 3 hity, miał 3 asysty pkt. i sam zdobył 1 obieg.
 
Rewanżowy pojedynek miał diametralnie inny przebieg. Tym razem KWK Construction Dęby już od I rundy ostro, i co najważniejsze - skutecznie, ruszyły do ataku. Po hicie Szymona Szymańskiego Alex Arriaga zdobył pierwszy obieg, hity z asystą pkt. odbili również Medina i Mikołaj Zera. Po inauguracyjnej odsłonie osielszczanie prowadzili 4:0, a Cichowski, który pozostał na górce miotacza, nie był w stanie powstrzymać naporu pałkarzy z Osielska. Tymczasem świetną partię rozgrywał w roli miotacza Streich, który dopiero w III części meczu wpuścił na bazę pierwszego rywala.
 
W III rundzie osielszczanie urządzili sobie kolejny festiwal biegowo-punktowy. Odbite 3 hity, w połączeniu z bazami za niecelne narzuty oraz błędami obrony rywala, pozwoliły im zdobyć 6 obiegów! Kozłom nie pomogła nawet zmiana miotacza. W kolejnej odsłonie meczu Zera i Charchuła odbili hity, a następnie zdobyli obiegi i KWK Construction Dęby prowadziły 12:0! W V partii, wskutek błędów obrony osielszczan, Goats zdobyli 2 honorowe obiegi, ale górkę miotacza przejął Zajda i zdemolował poznańskich pałkarzy. Po krótkiej rozgrzewce trafił wprawdzie Kliujenkę narzutem, ale pozostałych pięciu rywali wystrajkował, co pozwoliło KWK Construction Dębom utrzymać 10-punktową przewagę 12:2 i zakończyć mecz przed czasem po 6 rundach. Dzięki świetnej grze miotaczy Streicha i Zajdy, w całym drugim spotkaniu poznańscy pałkarze zdołali odbić tylko 1 hita! Dla zespołu z Osielska Szymański odbił 3 hity, zaliczył 2 asysty pkt. i 2 obiegi.
 
KWK Construction Dęby przerwały wreszcie złą passę i odniosły pierwsze zwycięstwa w tym roku. 19 odbitych hitów oraz 22 zdobyte obiegi z pewnością podniosą morale zespołu przed niedzielnymi meczami Ekstraligi przeciwko mistrzom Polski, Barons Wrocław. Osielszczanie powrócili również na pozycję lidera Grupy Północnej Bałtyckiej Ligi Baseballu.
 
Tabela Grupy Północnej BLB:
1. KWK Construction Dęby Osielsko 8 7-0-1 14
2. Goats Poznań 10 6-0-4 12
3. Piraci Władysławowo 6 3-0-3 6
4. Yankees Działdowo 8 0-0-8 0
 
W tabeli kolejno: liczba rozegranych meczów, zwycięstwa-remisy-porażki, punkty (w BLB dopuszczalne są remisy i w związku z tym obowiązuje punktacja: zwycięstwo - 2 pkt., remis - 1, porażka - 0). Po rozegraniu rundy zasadniczej po 2 najlepsze zespoły z każdej z czterech grup awansują do fazy play-off, planowanej na czerwiec i lipiec.
 
 
Ze sportowym pozdrowieniem
Jarek S. Kaźmierczak
 
 
(ak)
Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor